Długo mnie tu nie było. Nie dlatego że miałem coś innego do roboty, ale chyba z powodu braku chęci do pisania i dzielenia się własnymi przemyśleniami.
Dużo rzeczy się zmieniło. Wiele rzeczy się zmieniło. Osoby które uważałem z przyjaciół , okazały się fałszywe. Wolały knuć i niszczyć wszystko co było dobre. Ale cóż takie życie. Teraz kilka razy się zastanowię zanim komuś podam rękę. Kilka razy przemyśle czy nasze relacje mają sens.
Brak mi motywacji. Brak mi kopa w dupę który dodałby mi siły do walki. Żyje bez jakiegoś celu.
Osobiście za cele stawiam sobie marzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu. :)